W obecnych czasach nadal wielu ludzi boi się wizyt u dentysty. Powodem są dawne, nieprzyjemne doświadczenia, przez które niemal każdy miał nocne koszmary: leżenie na mało wygodnym fotelu stomatologicznym, głośny odgłos wiertła czy wreszcie niezbyt przyjazne zachowanie specjalistki w białym fartuchu. Dziś na szczęście sporo się zmieniło na lepsze, ale zabieg polegający na zatruciu zęba ciągle bywa straszny ze względu na odczucia bólowe. W niniejszym tekście nie będziemy jednak skupiać się na warunkach, jakie panują w gabinetach dentystycznych w całej Polsce. Opiszemy natomiast czynność, jaką jest właśnie dewitalizacja zęba.
Czym jest dewitalizacja zęba?
Zanim przejdziemy do głównego tematu: dewitalizacja zęba – ból, najpierw wyjaśnimy, co to jest i na czym ogólnie polega. Przez wiele lat stosowano takie zatruwanie, aby móc rozpocząć leczenie kanałowe. Obecnie ta czynność nie jest koniecznie wymagana, bo wystarczy tylko jedna wizyta, aby skutecznie przeprowadzić zabieg endodontyczny (przyjemniejszy niż dawniej, mniej bolesny). Wraca się jednak do niej, gdy ktoś ma alergię na niektóre preparaty znieczulające albo cierpi na różne choroby serca. Stosuje się ją również u dzieci oraz w nagłych, poważnych przypadkach. Jak zatem zatruwa się zęba? Nakłada się po prostu specjalną pastę w miejsce, gdzie rozwija się stan zapalny. Wtedy toksyczne substancje, będące składnikiem owej pasty, przenikają głęboko, aż do wnętrza miazgi, aby przyczynić się do obumarcia tkanki.
Czy zatrucie zęba boli?
Odpowiedź na to pytanie może przerazić wszystkie osoby, które unikają dentysty jak ognia. Niestety, ból jednak się pojawia. Może być on silny i trwać krótko, szczególnie jeżeli znieczulenie okaże się zbyt słabe lub wtedy, gdy z jakiegoś powodu nie dało rady go zastosować. Pamiętajmy, że owe przykre dolegliwości nie są związane z samym nałożeniem pasty, tylko z trepanacją zęba. Stomatolog musi bowiem przewiercić się do komory. Jedynie w taki sposób dokona następnie zatrucia.
Dlaczego ząb boli po zatruciu?
Warto coś jeszcze pamiętać, jeśli czeka nas dewitalizacja zęba – ból może dać o sobie znać także po dobrze, umiejętnie przeprowadzonym zabiegu. Przyczyną jest tutaj działanie trucizny zawartej w danym preparacie oraz przede wszystkim podrażnienie miazgi. Zdarza się, że leczony ząb i jego okolice bolą tak bardzo, że trudno wytrzymać i poradzić sobie z tym problemem. Wówczas zamiast mocnych tabletek, lepiej udać się do tego samego stomatologa, aby ten ponownie zajął się swoim zadaniem – nałożył pastę dewitalizacyjną. Na szczęście, coraz częściej dokonywana jest inna, znacznie bardziej polecana, współczesna metoda. Mowa o tzw. ekstyrpacji, czyli wyłuszczaniu miazgi komorowej w pełnym, odpowiednim znieczuleniu!
Ile może trwać ból po zatruciu zęba?
Z mało pozytywnymi wspomnieniami kojarzy się dewitalizacja zęba – ból trwa bowiem kilkanaście godzin po zatruciu. To faktycznie długi czas. Nie zapominajmy jednak, że wiele tutaj zależy od tego, jak długo jest uśmiercana miazga oraz od samego stanu leczonego zęba. Jeżeli nie był on bardzo zniszczony, to trzeba odczekać dwie albo cztery godziny, aż ból minie.